Wirus - zdaje się - już nieco odpuścił. „Wstańmy z kanapy”, pójdźmy
z Chrystusem przez nasze miasta, wioski i osiedla, które Jezus
Chrystus błogosławi wraz z ich mieszkańcami, mieszkaniami, miejscami
pracy.
Choć w chwili oddawania Gazetki do druku jeszcze nie wiemy, jak duża
będzie w tym roku trasa Procesji Bożego Ciała, ale żaden obszar
ludzkiego życia nie jest wyłączony błogosławieństwa Pana.
Wiara nie może się zatrzymać w drzwiach kościelnych i nie może się
też zatrzymać na progach naszych domów. Nie posiadamy nic droższego
ponad Eucharystię. Nic, żadna modlitwa, nie jest w stanie zastąpić
uczestnictwa we Mszy świętej. Pójdźmy za Chrystusem z miłością i
nadzieją, napełnieni Duchem Świętym.
Boże Ciało prowadzi nas poza Wielki Czwartek. To Uroczystość
„Wielkiej Tajemnicy Wiary”, Uroczystość Obecności Jezusa, który nie
pozostaje już tylko w małym kręgu swoich najbliższych. Wychodzimy z
Nim na ulice! Idąc za Chrystusem w Jego Eucharystycznej Postaci
zapraszamy Go w te właśnie nasze cztery strony świata, w cztery pory
roku. Dlatego też chrześcijanin powinien wrócić z Procesji do domu
ze świadomością tego, że ma obowiązek zapraszać Jezusa do każdej
dziedziny swojego życia.
W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił
się tymi słowami: „Ojcze nie tylko za nimi proszę,
ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie”.
Wstańmy z kanapy - Christus vincit, Christus regnat,
Christus imperat!
Jadwiga Kulik